Kursy walut na e-mail
Codzienne średnie kursy walut na Twój e-mail.
Czy wiesz że ?
Przy zamówieniach ON-LINE opłacanych kartą otrzymasz zamówiony produkt natychmiastowo.
Produkty wysyłane są automatycznie po poprawnej autoryzacji płatności. Usługa dostępna 24h przez 7 dni w tygodniu. |
Kursy walut pod lupą Komisji Nadzoru Finansowego2008-08-26 / - Dlaczego jeśli biorę transzę kredytu w banku, to przelicza mi go po 2,04 zł za franka, a jak muszę spłacać ratę kredytu, to już drożej, po 2,10 zł? - podobne frustracje co miesiąc przeżywają dziesiątki tysięcy osób. Albo i większe, bo takie różnice w cenie franka mogą sięgać nawet 18 groszy! Ukryte procenty Na koniec czerwca wartość zaciągniętych przez nas pożyczek hipotecznych denominowanych w obcej walucie przekroczyła 80,5 mld zł. Ponad 80 proc. osób, które pożyczają pieniądze na mieszkanie, wybiera właśnie kredyt walutowy. Dlaczego? Bo jest tańszy. Jego dokładnej ceny zwykle klient jednak nie zna. Powodem jest tzw. spread, czyli różnica między kursem kupna, po jakim przeliczana jest kwota udzielanego kredytu, a kursem sprzedaży, po jakim spłacane są raty. - Obecnie te różnice kursowe nie są nigdzie określone - ani w umowie kredytowej, ani w regulaminach banków. Wielu klientów w ogóle nie zdaje sobie sprawy z tego, że w ten sposób ponosi dodatkowe koszty - tłumaczy Karol Wilczko, analityk portalu Comperia.pl. A nie chodzi o małe pieniądze. Emil Szweda, analityk Open Finance, wyjaśnia, że jeżeli zaciągnęliśmy pożyczkę na 300 tys. zł we frankach szwajcarskich, którą mamy spłacać przez 30 lat, spread na poziomie 15 groszy zwiększy jej całkowity koszt o prawie 22,8 tys. zł. - Taka różnica w kursach kupna i sprzedaży walut podniesie rzeczywiste oprocentowanie naszego kredytu o 0,62 proc. - wskazuje analityk. Eksperci zwracają uwagę na to, że dzięki spreadom walutowym banki z nawiązką rekompensują sobie niskie marże, które wymusza na nich ostra konkurencja. Z analizy, którą dla "Gazety" przygotowali eksperci portalu Comperia.pl, wynika, że największe różnice w stosowanych przez banki kursach walut dotyczą franka szwajcarskiego. Przykładowo, w PKO BP spread dla kredytów w euro i dolarach wynosi 4,31 proc., natomiast we franku - 4,68 proc. Rekordzistą pod względem różnic kursów walutowych jest DomBank, w którym w ubiegłym tygodniu przekraczał on 8,4 proc. (co daje prawie 18 gr na jednym franku). Kolejne miejsca na "czarnej liście" zajmują Metrobank (7,59 proc.) i Raiffeisen (6,4 proc.). W pozostałych instytucjach spread kształtuje się na poziomie 4-5 proc. Koniec z wolnoamerykanką? Teraz może się to zmienić, ponieważ - jak dowiedziała się "Gazeta" - we wrześniu kwestią spreadów zajmie się Komisja Nadzoru Finansowego. Co Komisja może zrobić? Eksperci podsuwają kilka pomysłów. Najprostszym byłoby zobowiązanie banków do informowania klientów o tym, jak różnice w kursie kupna i sprzedaży walut wpływają na całkowity koszt kredytu. - Klient miałby możliwość porównania rzeczywistego kosztu kredytów proponowanych przez różne instytucje i wybrania najkorzystniejszej oferty - mówi Paweł Majtkowski, analityk firmy doradztwa finansowego Expander. Komisja może też zobowiązać banki, żeby określały stosowane różnice kursowe (w groszach lub procentach) w umowach kredytowych lub regulaminach. Dzięki temu nie tylko nie mogłyby nagle znacząco zmienić ceny sprzedaży i kupna walut, ale klienci zyskiwaliby możliwość negocjowania z instytucją finansową kursów. Innym pomysłem jest nałożenie na banki obowiązku poinformowania klienta o każdej zmianie spreadu tak, jak muszą to robić w przypadku zmiany oprocentowania kredytów. - Stawiałbym na to, że KNF zwiększy obowiązki informacyjne - mówi Karol Wilczko. - Nie sądzę, żeby próbowała narzucić bankom jakieś ograniczenia w ustalaniu kursów kupna i sprzedaży walut - dodaje. Analitycy bardzo pozytywnie oceniają plany KNF. A bankowcy przyznają, że jeśli nadzór zmusi ich do informowania klientów o tym, jak spread wpływa na koszt kredytu, będą zmuszeni go zmniejszyć. - Na pewno odbiłoby się to na naszych zyskach - mówi przedstawiciel banku, w którym spready należą do najwyższych na rynku. Dodaje jednak, że instytucje finansowe pewnie znajdą sposób, żeby sobie to zrekompensować. Słowa kluczowe:KNF, waluty, kursy walut, kredyty hipoteczne, kredyty walutowe, CHF, denominacja, kredyt, pożyczki bankowe, , |